poniedziałek, 31 grudnia 2012

Z życzeniami

Jeszcze tylko kilka krótkich godzin tego roku.
Trudny to był dla mnie rok, zatem z wielką radością go żegnam ...
o właśnie taką , jak na tym zdjęciu :)


Bawiliśmy się w ganianego ;) na spacerku
więc radości nam nie brakowało.


Wszystkim, którzy do mnie zaglądają,
życzę pięknego Nowego Roku, 
aby się darzyło każdego dnia,
jak najmniej trosk, życzę WAM by rok  2013
okazał się o niebo lepszym od tego, który minął.
Spełnienia na każdej płaszczyźnie życia,
miłości jak najwięcej ... wszędzie 
gdzie tylko wejdziecie,
 i zdrowia, by Was nie opuszczało,
dni upływających miło, przyjaźnie,
w niejednym uśmiechu :) 
szczęśliwości wszelkiej...
Niech spełnią się 
Wasze marzenia i postanowienia
życzę ...
tak najprościej ... od serca ...

:*

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Pozdrawiam wraz z moim troskliwym bardzo Synkiem,
który bardzo przeżył "wypadek" Fiony - swojego pieska,
Już myślałam, że do szpitala będziemy musieli jechać,
na szczęście zawinięcie uszek prawdziwym bandażem
wystarczyło, by otrzeć rzewne łzy i poczuć ulgę.
Fiona na pewno dzięki szybkiej akcji ratowniczej, mniej cierpiała.
To było wczoraj, zatem dziś szczęśliwie wszyscy zdrowi :):):)
łącznie z Fioną,
witamy Nowy Rok pełni wielkiej Nadziei,
że będzie tym szczęśliwym.




Dziękuję Wam bardzo za ten rok, za każdy komentarz,
za odwiedziny, za miłe słowa, za maile, telefony,
za to wszystko co dla mnie uczyniliście.
Za Waszą obecność, dzięki której niejednokrotnie
czułam sens tego "kąta" mego ...
:*

Do miłego następnego razu
 :)

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Nadszedł juz czas ...

Dziś już ten czas kiedy serce być może szybciej nieco bije,
z różnych powodów dla różnych ludzi.
Dla jednych dlatego, że w ten czas będą zupełnie sami, 
choć nie powinni ...
Dla innych dlatego, że krzątają się tu i tam,
czyniąc ostatnie dekoracje, potrawy, ciasta,
bo czas jakoś przyspieszył,
a teściowa już w drodze :P ...
Dla innych może dlatego, że spotkają się ze swoimi bliskimi,
może tymi wyczekanymi,
a może tymi, których nieco się obawiają ...
bo przecież nie musimy lubić wszystkich w swojej rodzinie.
Z jakiegokolwiek powodu szybciej bije nam serce,
z pewnością czas biegnie swoim rytmem, 
i to co oczekiwane - niebawem nastanie.

Ciesze się tym, że moje serce przyspiesza jedynie na myśl,
że w tym roku będą to bardzo spokojne święta,
w zaciszu naszego malutkiego mieszkanka.
Bez wyjazdów.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

W tym roku 6 moich kartek wysłałam do swoich bliskich.



Pomysł na kartkę podpatrzyłam na blogu Joanny
Papierki kupiłam w sklepie Artysztyczny.com.pl


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Z tej okazji chciałam Wam złożyć życzenia 



Tak jak obiecałam podczas wyzwania fotograficznego
oto mój kawałek dekoracji świątecznych.
Z szyszek modrzewiowych :)



Kursik na to serduszko znalazłam na niezwykłym blogu u Agnieszki ,
której bardzo dziękuję za tą inspirację.
Ja jedynie pomogłam sobie w wykonaniu używając do tego wiertarki,
cieniutkiego wiertełka i Męża :P
Więc poszło szubko, bez bólu paluszków, a efekt mnie zadowala.
Serduszko już wisi, i wita nas od wejścia :)
Dziś będzie witało naszych gości,
z czego się bardzo cieszę.

Gości obdarujemy pierniczkami, 
które robiłam i ozdabiałam razem z Tymkeim :D
Mój Syn tak się wkręcił w ozdabianie, 
że poszedł wczoraj spać o 21.30 :O
(to jakieś 1,5 h po czasie)


A na koniec mój Pasterzyk z jasełek przedszkolnych, 
na których malował i kleił swoją bąbkę, 
od soboty ozdabia naszą piękną choinkę.



Pozdrawiam Was serdecznie, 
życząc spokoju w sercu.


Do miłego następnego razu.
:)

niedziela, 16 grudnia 2012

WYZWANIE FOTOGRAFICZNE dzień 7

Dzisiejszy temat dla mnie najtrudniejszy, 
choć ktoś pomyśli, że "to nie możliwe",
odpowiem ... a jednak.

ŚWIĄTECZNE DEKORACJE

Kiedy szłam na spacer tydzień temu, 
do lasu mego białego i cichego, 
przyniosłam ze sobą szyszki z moderzewia,
bo je uwielbiam.
Niosłam je zmyślą o dzisiejszym temacie, 
wiem co chcę z nich zrobić, 
wiem jak ma to wyglądać, 
lecz dla mnie to zwyczajnie za wcześnie.
I nawet wyzwanie nie sprawiło we mnie motywacji, 
by zmienić swoje nawyki.
Gdyby nie Tymek, pewnie choinkę bym ubierała w Wigilię,
jak to zawsze w moim domu się odbywało.
Rok temu została udekorowana tydzień przed czasem,
czułam się z tym dość dziwacznie
wewnątrz siebie, no ale czego się nie robi dla dzieci.
Może pewne nawyki czas zmienić, 
bo z pewnością przynosi to radość innym,
tym samym mnie również ...
:)
... ale chyba jeszcze nie w tym miejscu ten czas.
Może przez to, że nie mam własnych "czterech kątów",
a te, w których mieszkam pragnę zmienić ...
Drzemie we mnie jakaś nadzieją, że jak będę w TYM miejscu, 
które przyniesie mi TO o czym marzę,
otworzy się moje uśpione serce na uduchowienie domu mego.

Zostawiam zatem ślad tego, co stanie się dekoracją ...już niedługo :)



 U mnie nie ma pięknych ozdób, 
ale możecie je pooglądać na blogu Sen Mai
W tym miejscu bardzo DZIĘKUJĘ Uli,
że prowadzi co miesiąc te wyzwania,
dzięki którym poznaję coraz to więcej wspaniałych blogów i ludzi.
:)

 A dziś ..
zapraszam na kilka słów
Hanny Banaszak

"W moim magicznym domu
wszystko się zdarzyć może.
Same zmyślają się historie,
sam się rozgryza orzech.
W moim magicznym domu.
ciepło jest i bezpiecznie.
Gościu znużony, gościu znudzony,
jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony,
zajrzyj tu do nas koniecznie."

Do miłego następnego razu
:)

sobota, 15 grudnia 2012

WYZWANIE FOTOGRAFICZNE dzień 6

Spacer uczyniłam po chlapie, której nie znoszę,
ale coś tam ... z zamiarem tego, co być może gdzieś, 
choć nie do końca tak jak bym chciała,
ale...
Dziś tematem jest 

ZIMA

Nie taką zimę lubię ...
ja uwielbiam ją jedynie za
tą ciszę, i świeżą biel
tą możecie zobaczyć TU,
tydzień temu.

A dziś taka kapiąca zima.
i moje grzebienie :)
Nie odchodziłam daleko, bo światło nie takie, 
pogoda też nie nastrajała mnie na dalsze wyprawy ...
zatem bez szału ...ale z serca.





Zapraszam do pooglądania ZIMY obiektywem innych 
na blogu Sen Mai

Dla tych, którzy maja ochotę ... zimowa piosenka
Ronan Keating
WINTER SONG

"To jest moja zimowa piosenka dla Ciebie
Burza nadejdzie już wkrótce
Ona idzie od morza
Mój głos sygnalizuje noc
Moje słowa będą Twoim światłem,
by przenieść Ciebie do mnie

Czy miłość żyje?
To miłość?
Czy miłość żyje?

Powiedzieli, ze myśli po prostu nie mogą rosnąc
Pod zimową warstwą śniegu
Tak mi przynajmniej powiedziano

Czy miłość żyje?
Czy miłość żyje?
Czy miłość żyje?

To jest moja zimowa piosenka
Grudzień nigdy nie trwał tak długo
Ponieważ nie jesteś tam gdzie powinieneś być:
W moich ramionach

Wciąż wierze w letnie dni
Pory roku ciągle się zmieniają
I życie znajdzie drogę

Będę żniwiarzem Twojego światła
I odeślę je dzisiejszej nocy
Wiec możemy zacząć jeszcze raz

Czy miłość żyje?
Czy miłość żyje?
Czy miłość żyje?"

(tekst przetłumaczony znalazłam w intrenecie)




Do miłego jutra 
:)

piątek, 14 grudnia 2012

WYZWANIE FOTOGRAFICZNE dzień 5

Dziś tematem jest:

ŚWIĄTECZNY ZAPACH

Nie ma polotu ... 
trudny tydzień w pracy 
odbiera mi przyjemność w tym miesiącu.
Więc zapach może mało świąteczny wyszedł,
choć nie wyobrażam sobie świąt bez cynamonu :)




Inne świąteczne zapachy poznacie
na blogu Sen Mai

Zapraszam do posłuchania
InoRos

"Czuję chłód i zapach nocy,
czuje je, Twoje włosy,
Ciemne włosy, ciemne brwi,
Chcę spojrzeć w oczy Twe, śpij...
Może już wiesz albo jeszcze nie,
ja co noc przychodzę ucałować dłonie Twe
Może już wiesz albo jeszcze nie,
ja co noc przychodzę ucałować dłonie Twe


Widzę Cię we śnie, cynamonu zapach słodki
Nie zobaczę nie, choć tak pragnę ujrzeć je.

One są nie dla mnie,
tak boję tego się.
Proszę daj choć przez chwilę,
spojrzeć w oczy Twe..


Widzę Cię we śnie, cynamonu zapach słodki
Nie zobaczę nie, choć tak pragnę ujrzeć je.

Otwórz oczy swe,
proszę nie, nie zbudź się,
może wiesz albo jeszcze nie,
zniknę gdy zniknie sen .... "

Do miłego jutra
:)

czwartek, 13 grudnia 2012

WYZWANIE FOTOGRAFICZNE dzień 4 i kartka

Dziś tematem jest

DREWNO

Ptaszorki są moją upolowaną zdobyczą na bazarku,
są drewniane i urocze.





~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dziś jeszcze karteczka.
Taka ślubna, dość szybka jak na moje dłubanie ;)
Z pewnością dnia 15.12. poczują się wyjątkowo
 MŁODĄ parą

(Fotki robione na poczcie, minutę przed zapakowaniem)







~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

A na koniec  
piękna piosenka Grzegorza Turaua

"Kiedy podnieść się nie możesz
i ogarnia cię zwątpienie,
wtedy nie płacz, ptaku, nie płacz.
Podnieś głowę w stronę nieba,
uwierz skrzydłom,
własnym skrzydłom,
one kiedyś ci pomogą
unieść się nad ziemię, wstać.
Lot twój będzie tak wysoki,
lot twój będzie tak daleki,
ile wiary i nadziei
własnym skrzydłom możesz dać.
A jak będziesz w pierwszym locie,
bliżej nieba, dalej ziemi,
nie zapomnij tam, w przestrzeni
nie zapomnij tam, w błękicie
o tym małym skrawku ziemi,
gdzie powstało twoje życie."


Do miłego jutra 
:) 

środa, 12 grudnia 2012

WYZWANIE FOTOGRAFICZNE dzień 3

Dziś tematem jest:

SERCE

Temat od rana był dla mnie jakiś taki 
pod tytułem:
"niemożliwe by się udało"
skąd wezmę serce jakieś nie byle jakie ...

Coś tam próbowałam w między czasie,
ale wciąż bezskutecznie.
Wiedziałam co chciałam, ale z braku czasu w pracy,
nie było możliwości spełnienia pewnych warunków ...
więc może innym razem ;)

Dziś dzień wyjątkowy
urodzinowy dla mego Męża,
:)
tak więc po pracy, po kolejnym uciekniętym autobusie,
czekaliśmy z Tymkiem na Jubilata, i ... zrobiłam tort.
Wczoraj upiekłam "biszkopt",
dziś pozostało to, co najprzyjemniejsze ...
Zatem moja odpowiedź na dziś jest właśnie podwójnie 
sercowa, bo włożyłam w ten tort całe moje serce, ;)
i pomysł na dekorację przyszedł w ostatniej chwili, 
bo miało być szybko ... :P
Za to podobałao się niezmiernie moim chłopakom,
a memu Mężowi bardzo,
bo prostota dla niego jest tym właśnie,
co lubi najbardziej.
:)

Serce nie jest idealne, 
bo tylko nieidealne serca mogą być prawdziwe. 





Małe Serce już było bardzo zniecierpliwione :D




Inne piękne Serca możecie zobaczyć na blogu Sen Mai :)
gorąco zapraszam!

a na koniec ...

Irena Santor i Andrzej Sikorowski


Do miłego jutra 
:)


wtorek, 11 grudnia 2012

WYZWANIE FOTOGRAFICZNE dzień 2

Dziś tematem jest:
OSTATNI ZAKUP


Moim ostatnim zakupem jest pomarańczowy pałasz, 
czy kurtka, jak kto woli ;)
Czy Wy też tak macie, że szukacie TEGO CZEGOŚ
aż wreszcie JEST?
:)
No ja tak mam ...
nie zadowoli mnie masa ...
2 lata szukałam czegoś,
 by zmienić mój czarny płaszcz zimowy
i oto jest :)


Inne ostatnie zakupy można zobaczyć 
na blogu Sen Mai :)

Zapraszam Was też na nieco ... zimową piosenkę

Bez Jacka

Do miłego jutra :)
Serdecznie pozdrawiam.

poniedziałek, 10 grudnia 2012

WYZWANIE FOTOGRAFICZNE dzień 1

Kolejna runda się rozpoczęła, 
GRUDNIOWE
WYZWANIE FOTOGRAFICZNE
prowadzi Ula na blogu Sen Mai ... zapraszam

Dziś dzień 1
temat:
NIE MOGĘ ŻYĆ BEZ ...

KOLORÓW


Nie mogę żyć bez różności, które przychodziły mi do głowy,
ale to właśnie w KOLORACH jest to wszystko,
o czym chciałabym powiedzieć,
co chciałabym pokazać ... 
bo nimi można powiedzieć więcej,
chciałabym by zabrzmiało to i w przenośni i dosłownie :)

Wciąż się powtarza, że życie jest pełne kolorów :)
Przecież tylko od nas zależy, czy tak jest czy nie ...
i dosłownie i w przenośni :)
To od nas zależy ile kolorów wpuścimy do naszego wnętrza, 
do serca i do domu ...

W kolorach zawierają się 
ludzie, uczucia, marzenia, pragnienia, emocje, wiara, natura ...
także to, w co się ubieramy, bo też coś przez to wyrażamy ...

A natura ... ?
Ona posiada paletę nieskończonych barw,
nigdy człowiek nie doścignie natury w tym wymiarze.
Jej piękno przeszywa moją duszę każdego dnia,
Nie umiem się obejść bez KOLORÓW życia,
bez dostrzegania ich w zwykłej codzienności ...
i nie chcę tu pominąć wszelkiego piękna
KOLORÓW w sercu na widok choćby uśmiechu 
 od moich Chłopaków :):)
na uczucia jakie niosą się każdego dnia przy Kochanej osobie...
czy przy tych, których chcemy spotkać :)
ale również ... chcę powiedzieć o tym, co człowieka otacza,
a czego często nie mamy czasu dostrzec ...
( Choć może komuś to niepotrzebne (?) )
Zatrzymanie się na jedną chwilę ...
by dostrzec KOLORY
 choćby w źdźble trawy, która się przedostaje przez pierzynę śniegu,
choćby w szaliku, który się nosi,
choćby w pięknych chmurach o różnej porze roku ...
można wymieniać bez końca ...

To wszystko mnie napełnia, 
zaspokaja moje codzienne łaknienie ...
by ŻYĆ - KOLORżycia.

Podzielę się z Wami wierszem, 
który jest dla mnie niezwykle ważny,
zapraszam.


NAMALUJĘ TWÓJ OBRAZ NA NIEBIE

Namaluję Twój obraz na niebie,
Na powietrzu, na wodzie, na mgle,
W złocie piasku wyrzeźbię Ciebie
A Ty obok narysujesz mnie.

I będziemy się razem kołysać
W pajęczynie mozaiki srebrzystej
I będziemy swój los wyczytywać
Z kropli rosy świecącej i czystej.

Tak niedużo trzeba człowiekowi...
Uścisk dłoni, i uścisk serdeczny-
To wystarczy. Warto było żyć,
Tylko trzeba to wszystko uwiecznić.

Drżenie serca. Przydługie czekanie
I dotknięcie ust do chłodnych wiśni
I to wszystko, co było trudne
I to wszystko co jeszcze się przyśni.

Lecz jakimi malować farbami,
By nie zblakły z upływem dni?
Chyba tylko dobrymi słowami,
których kilka znamy. Ja i Ty.

Jak złożymy je razem w palecie
Kształt przybiorą pełnych ciepła kolorów
J melodię cudowną zagrają po świcie,
Pieśnią pięknych poranków, wieczorów.

Chyba dobrze żeśmy się spotkali.
Życie smaku nabrało i barw.
Bo w przyjaźni wszystko się ocala
Łza serdeczna, chleb, pieśni i kwiat.

/ks. M. Nowak/

i tak dobrze znana wszystkim
2 plus 1

:)

Do miłego jutra :)

niedziela, 9 grudnia 2012

Za to JĄ uwielbiam :)

ZIMA


Z natury jestem straszliwym zmarzluchem.
Kiedy czekam na zimę, to jedynie na tą puchową, białą.
Niesie ona dla mnie tę CISZĘ, którą kocham,
za którą się tęskni, której się pragnie.
Słychać tę ciszę nieco podobną, 
kiedy mgła otula swoimi ramionami
wszystko, co napotyka.
Lecz zimowy puch w lesie, w parku ...
 jest niebotyczną rozkoszą dla mojej duszy.
Okryte drzewa kołdrą nie byle jaką,
trawy które przybierają śmieszne kształty,
delikatny wiatr, który kołysząc czubkami drzew
trąca zabawnie puchowym pyłem w policzki ...
śpiew zimowych ptaków ... skrzypienie drzew ...
... i CISZA,
której nikt nie jest w stanie zagłuszyć
w zimowym lesie ...
to ocalone chwile me ... 
podczas bycia sam na sam 
z zimową CISZĄ.
Cudowny odpoczynek.













 Jest takie miejsce w mym lesie, które porywa moje serce
ilekroć się zbliżam ... ono przyspiesza ...
Bynajmniej nie z lęku ...
lecz ku najpiękniejszym wspomnieniom się kłania.
W tym miejscu czuję magię,
Może jej nie widać, może zdjęcia nie oddadzą tego,
co niesie ze sobą to miejsce,
ale niezwykłe jest dla mnie to, kiedy tam jestem,
dziś znów odwiedziłam tę ścieżkę,
tak dobrze mi znaną ...
:)


... wchodząc dalej ... w bukowym lesie ...
las świerkowy ...








... z a to uwielbiam zimę.


~~~~~~~~~~~~~~

Już od jutra zaczyna się kolejny czas 
WYZWANIA FOTOGRAFICZNEGO
Zapraszam Was do udziału,
tych, którzy już mnie trochę poznali, 
wiedzą ... że WARTO :)

oto tematy na grudzień




nie wiem co pokażę w sobotę ... 
może uda się pogoda i kolejny spacer ...
może ...
czas pokaże.

Pozdrawiam i do miłego jurta :)