Ciśnie się niemal na usta Bayer Full :P
No ale na szczęście mój temat
jest o wiele piękniejszy ;)
Moje urodzinowe poduszeczki w kropeczki
(w prezencie).
Na pewno znacie tego pana i tę piosenkę:
Wszędzie ją słychać, wciąż ... ale ma COŚ w sobie,
jak i inne jego piosenki,
zapraszam na więcej do posłuchania.
Pozdrawiam serdecznie
i do następnego miłego razu
:)
Urocze kropeczki. Taka poduszeczka to by się czasami przydała w pracy, kiedy oczy już bolą i choć na 5 minut chciało by się im dać odpocząć :) Robisz kursy z szycia takich poduszek?
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWiesz, ja gdzieś w necie znalazłam takie malutkie jak środki tych poduszek, sama takich kursów nie robię, ale Tobie osobisty mogę dać :P
Musimy się tyko umówić na herbatkę ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
AAAA! Jakie cudne podusie! Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńWzajemności życzę :)
UsuńA ja mogę się pochwalić, że na żywo (w moim domku, na mojej kanapie!) wyglądają jeszcze cudniej :)
OdpowiedzUsuń:* moja Kochana ... dziękuję :)
UsuńOj, dawno nie odwiedzałam blogów a i swój zaniedbałam. Mam ostatnio remontowo w domu a w maju czeka mnie wymiana dachu.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obejrzałam ostatnie posty.
Te podusie są świetne, obdarowana osoba na pewno się ciesz :)
Pozdrawiam serdecznie.
Wiosna to dobry czas na remonty :) Zimą będzie wreszcie cieplutko :)
UsuńJa też zaniedbałam swojego bloga...ale mam pracę, w której się wyżywam twórczo, nie wystarcza mi sił, by jeszcze w sieci być na bieżąco ;)
Dziękuję za miłe słowa, życzę wszystkiego co najlepsze :)
kocham te twoje podusie są rewelacyjne
OdpowiedzUsuńPrzecudne są...moja niestety się już mocno zużyła..tzn..jak się okazało nie moja, tylko "Zosina":) Rewelacyjne są te Twoje podusie:)
OdpowiedzUsuńśliczne !
OdpowiedzUsuń