środa, 18 stycznia 2017

Powroty ...

"Lu­bimy wra­cać w miej­sca, 
gdzie spot­kało nas coś dobrego,
gdzie spot­ka­liśmy ko­goś ważne­go dla nas.
Lu­bimy te pow­ro­ty, bo sta­le ma­my nadzieję, 
że ktoś lub coś jeszcze na nas tam czeka. " 

Upłynęło sporo czasu, zbyt dużo czasu ...
może był potrzebny, 
wszak nic nie dzieje się bez przyczyny.
Myślę sobie że 2,5 roku, to wystarczający czas.
Nowy Rok z nowymi wyzwaniami, 
nowymi (starymi też) realizacjami, 
tęsknotami, które wzmagają się z każdą myślą o tym miejscu,
które niegdyś zapełniałam ...
Jakiś czas temu zatęskniłam jeszcze bardziej ...
i już wiem, że potrzebuję powrotu do miejsca
gdzie było mi dobrze, gdzie spotykałam Was
do miejsca, w którym będę zostawiać
ocalone chwile me ...
tak, 
mam nadzieję, że jest choć jedna osoba,
która tu czeka.
A przynajmniej się ucieszy,
że będę bywać :)
Zapraszam.

Urodzinowo dla mojej Przyjaciółki Lilii :*




 Z drobnym prezencikiem na bardzo szybko 
Nie zmieniłam go bardzo, ale ...




~~~
  Cieszę się z tego powrotu jak małe dziecko :D
bo to miejsce dawało mi szczęście,
a najlepiej brzmi to w piosence

Roberta Jansona


Do miłego następnego razu
:)